|
forum kasjerów lotniczych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:50, 26 Sty 2007 Temat postu: humorek |
|
|
Co to jest opera?
>- To jest takie cos, co sie zaczyna o siodmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
Przychodzi facet d o okulisty.
>Wchodzi niespokojnie, po chwili ściąga spodnie, ściąga gacie i wypina do okulisty tyłek.
>Okulista zmieszany mówi:
>-Wybaczy pan, że tak nieskromnie wtrącę, ale jestem okulistą, a nie urologiem. Chyba się pan pomylił !
>-Już panu tłumaczę. Widzi pan na tyłku te włoski?
>-Widzę.
>-A te brązowe kulki na końcach tych włosków.
>-Też widzę!
>-Nooo... Więc chodzi o to, że jak je wyrywam, to mi oczy łzawią!!
Spotykają się dwie blondynki ,jedna mówi do drugiej ,słuchaj jak się mówi poprawnie
>Irak czy Iran ?
Skazali gościa na śmierć.
>Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym.
>Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści.
>Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać.
>Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
>- Co jest, Czemu nie chudniesz?
>- Jakoś k.....a nie mam motywacji..
Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując
>go, ze córka nieustannie cierpi na mdłości.
>Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, ze jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
>- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną ! Prawda, córeczko?
>- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
>Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie wypatrywać w dal.
>- Panie doktorze, czy coś nie tak?- pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
>- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje
>się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic kurwa nie chce tego
>przegapić.
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba... Ubrali sie odświętnie w garnitur i suknie wieczorowa. Ustawili sie po bilety w kolejce pod kasa. Przed nimi gosc zamawia:
>- Tristan i Izolda. Dwa poproszę...
>Kowalski jest następny:
>- Zygmunt i Regina. Dla nas tez dwa...
Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie pedałem!
>- A ty, co na to!?
>- Jak to, co? Pudrem po oczach i torebka po głowie chama...
Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić... Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!
>- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
>Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze całkiem spory niedopałek leży!
>- O - pomyślał - życie zaczyna się układać!
zycze wszystkim udanego łikendu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avalancha
AIRBUS 380
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:43, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Misia a gdzie tu samolot, pasażer choc jaka kontrola rejsu ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jadu
AIRBUS 380
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over Cracow' rainbow
|
Wysłany: Pią 18:01, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
tu są sami potencjalni = trudni pasażerowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jadu
AIRBUS 380
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: somewhere over Cracow' rainbow
|
Wysłany: Pią 18:47, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no to jeszcze ja dorzucę:
K: Chciałem lecieć do Stanów...
A: A konkretnie gdzie ?
K: Konkretnie do cioci...
* * * * *
Klientka zainteresowana lotem linią PANAM:
- Ja chciałam lecieć z tym panem Amem...
* * * * *
K: Halo ! Czy to Luftwaffe ? [kolesiowi się pokićkało z Lufthansą]
A: Taaaa. Herman Goering przy telefonie...
* * * * *
W czasie gdy LOT organizował czartery do Toronto:
- Ja chciałam lecieć tym czardaszem to Tornada...
* * * * *
Koleżanka sprzedawała starszej pani (tak na oko 80 lat lekko) bilecik lotniczy...
K: A czy w tym samolocie jest dużo miejsca?
A: Oczywiście. Będzie pani mogła wyciągnąć nogi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|