WorldH
BOEING 767-200
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:58, 27 Wrz 2007 Temat postu: Kilka ciekawych ... |
|
|
Mąż marynarz wysyła telegram do żony:
"Kochana żono STOP wracam za trzy dni STOP oczekuj mnie na lotnisku STOP".
Przylatuje po trzech dniach, wychodzi z samolotu, patrzy, a jego żony nie ma.
- A to ku....a! Ale może nie? Może czeka przed lotniskiem?
Wychodzi przed lotnisko patrzy, a jego żony nie ma:
- A to ku...a! Ale może nie? Może czeka na mnie w domu?
Wsiada w taksówkę jedzie do domu wchodzi patrzy, a w domu bałagan, wszystko porozwalane:
- A to ku....a! Ale może nie? Może czeka na mnie w łóżku na górze?
Wchodzi do sypialni, a tam jego żona lezy w łóżku z dwoma facetami. Gość stoi oniemiały, patrzy na to wszystko i w końcu mówi:
- A to ku....a! Ale może nie? Może telegram nie doszedł?
*****************************************************
Lotnisko w Damaszku. Na pasie startowym stoją ludzie i rzucają czymś w powietrze. Słychać głos z megafonu:
- Nawet, jeśli państwo nie nakarmicie żelaznego ptaka, on i tak poleci...
*******************************************************
Tu wieża kontrolna poproszę z pilotem:
- Jest eeep... pijany i śpi...
Tu wieża kontrolna poproszę z drugim pilotem:
- Jest eeep... pijany i śpi... - odzywa się znowu głos pijanego mężczyzny.
To z kim ja rozmawiam?
- Eeep... Z pilotem automatycznym...
********************************************************
Blondynka kupiła bilet na Majorkę w klasie turystycznej, ale wsiadła do klasy biznes. Stewardesa trzy razy prosiła ją, aby się przesiadła, ale bezskutecznie. Poszła na skargę do pilota. Pilot szepnął coś do ucha blondynce, a ona zaraz się przesiadła. Stewardesa zdziwiona pyta pilota::
- Co pan jej powiedział?
- Że klasa biznes nie leci na Majorkę!
********************************************************
Podczas lotu na dużej wysokości do kabiny pilotów Boeinga 707 wpada przerażona stewardesa i krzyczy:
- Panie kapitanie, na pokładzie samolotu jest kilku porywaczy!
- Proszę się nie niepokoić, to się czasami zdarza.
- Ale każdy z nich chce lecieć gdzie indziej!
********************************************************
Jack - francuski pilot zaprosił swoją dziewczynę na kolację. Po kilku kieliszkach dziewczyna mówi:
- Jack, pocałuj mnie w usta.
Jack, francuski pilot podnosi kieliszek czerwonego wina, rozlewa je na ustach dziewczyny i mówi:
- Jestem Jack, francuski lotnik, jeśli mam jeść czerwone mięso, to jem je z czerwonym winem.
Po chwili dziewczyna mówi:
- Jack, pocałuj mnie trochę niżej.
Jack, francuski pilot podnosi kieliszek białego wina, rozlewa go na piersiach dziewczyny i mówi:
- Jestem Jack, francuski pilot, jeśli mam jeść białe mięso, to jem je z białym winem.
Po kolejnych kilku kieliszkach dziewczyna mówi:
- Jack, kochany pocałuj mnie... tam, na dole.
Jack bierze kieliszek koniaku, rozlewa go na dziewczynę, podpala go zapałką i mówi:
- Ja jestem Jack, francuski pilot, jeśli mam iść w dół, to tylko w płomieniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|